Wasze historie: W oczekiwaniu na wyśniony dzień.

Małgorzata Drzycimska grzebyk ptaszarnia

O ślubie marzyłam chyba od zawsze. Zazdrościłam każdej przyszłej Pannie Młodej tego dreszczyku emocji i wspaniałego czasu przygotowań, planowań, wyborów… Gdy więc w upalny dzień czerwca 2016 roku mój wybranek serca padł przede mną na kolana i wśród pól, nieopodal małego kościółka zapytał czy zostanę jego żoną, poczułam się najszczęśliwszą kobietą na świecie. 

PLANOWANIE

Planowanie ślubu rozpoczęliśmy dosłownie od zaraz. Zależało nam, aby ten dzień był jak najbardziej nasz. Wiedzieliśmy, że nie wszystko będzie szło po naszej myśli, czasem trudno będzie podjąć decyzję. Najważniejsze jednak, aby w całym tym szaleństwie nie zatracić siebie. Ślubne inspiracje z Pinteresta kuszą i zachwycają, ale warto jest zachować umiar. Wypisaliśmy sobie wszystkie sprawy, które musimy załatwić/kupić/poszukać z podziałem na miesiące, obiecując sobie, że będziemy się tego trzymać. I o dziwo, udało się!

Wszystko co powinnaś wiedzieć o bukietach ślubnych ze sztucznych i żywych kwiatów przeczytasz TUTAJ

SALA WESELNA

Punktem najistotniejszym było oczywiście miejsce. Doskonale wiedzieliśmy czego NIE chcemy, czyli typowej sali weselnej ze świecącymi kafelkami na podłodze, girlandą z różowych balonów i zespołem przygrywającym disco polo. Oczami wyobraźni snułam marzenia o cudownie rustykalnym klimacie, pełnym natury, swojskiego jadła i kilkudniowej zabawie w kolorowych sukienkach i bosych stopach. Rzeczywistość jednak szybko sprowadziła mnie na ziemię. Przeszukując cały Internet próżno było szukać miejsca, które spełniało nasze oczekiwania i było w promieniu 100 km. od naszego miejsca zamieszkania. Dodatkowa kwestia dotyczyła ceny oraz noclegów. Nawet bez wstępnej listy wiedziałam, że liczba gości dobije do setki.

Mijały dni, a moja wizja wesela oddalała się niechybnie. W akcie rozpaczy zaczęłam rozważać opcje sal z najbliższej okolicy. Bardzo ładne sale weselne z odpowiednią ilością noclegów i mieszczące się w budżecie były rozsądnym rozwiązaniem…ale to nie było TO! I nagle, gdy po raz setny przeglądałam artykuły ślubne, w komentarzu pod jednym z nich ogłosiła się Osada Dębowo. Szybko kliknęłam w LINK Agroturystyka, spora liczba miejsc noclegowych, stodoła przerobiona na salę weselną…. to był strzał w dziesiątkę! Zgadzało się wszystko! Miejsce, klimat, cena ;) 5 minut później mail do właścicielki z pytaniem o wolne terminy był już wysłany. Długi weekend czerwcowy 2017 był niedostępny, za to termin 12 sierpnia był jeszcze wolny. Serce załomotało mi ze szczęścia. Właśnie potwierdziłam termin MOJEGO ślubu!!!

Krok po kroku: Jak zrobić wesele w stylu rustykalnym

Z zespołem oraz fotografem poszło nam zdecydowanie szybciej – całe szczęście mamy z mężem podobne gusta. Fotograf oczarował mnie swoimi zdjęciami już 3 lata wcześniej, gdy szperałam w  Internecie w poszukiwaniach inspiracji na wesele mojego brata. Wtedy obiecałam sobie, że to właśnie Damian Czesnakowski będzie moim fotografem. Nie posiadałam się ze szczęścia, gdy dowiedziałam się o wolnym terminie. Mój mąż znalazł wspaniałą 5, czyli zespół pozytywnie zakręconych i piekielnie utalentowanych młodych (i przystojnych) panów z Rarytas Live Band;) Pomimo tego, że wszystkie kwestie omawialiśmy mailowo lub telefonicznie, byliśmy w stanie załatwić każdą sprawę. Poczułam, że po raz kolejny spełniają się małe marzenia.

Wesele w stylu rustykalnym / Janów – czerwiec 2017

KREACJE

Kolejnymi elementami były nasze stroje. Ja zdecydowałam się na uszycie mojej sukni ślubnej. W tych sklepowych zawsze czegoś mi brakowało, albo cena sięgała połowy naszego całego weselnego budżetu ;) Wiedziałam, że szycie sukni zawsze wiąże się z ogromnym ryzykiem. Ja to ryzyko podjęłam a kochana Pani Jadwiga wyczarowała cudo, biorąc pod uwagę wszystkie moje prośby. Suknia była perfekcyjnie uszyta i bardzo wygodna. Skromna, ale elegancka. Po prostu idealna! Mój mąż garnitur wybierał sam. Czułam, że znajdzie dla siebie coś wyjątkowego na ten dzień. I nie pomyliłam się, na ślubie wyglądał jak milion dolarów. Potem przyszedł czas na wybranie dodatków.

DODATKI

O ile z Panem Młodym poszło gładko, tak u mnie pojawił się mały dylemat. Jak połączyć wianek o którym marzyłam z welonem? O ile o wianku myślałam od samego początku (w końcu to rustykalne wesele), tak w długim welonie zakochałam się na przymiarkach. Nie chciałam z niczego rezygnować. Początkowo liczyłam, że wianek jak i bukiet ślubny będą z polnych kwiatów, które pozbieram na kilka godzin przed ślubem. Takie kwiaty jednak bardzo szybko więdną i wianek po chwili nie wyglądałby zbyt estetycznie. Rozpoczęłam więc poszukiwania alternatywy i tak trafiłam na Ptaszarnię. Zaniemówiłam. Na stronie podobało mi się dosłownie WSZYSTKO! Wianki wyglądały jak z żywych kwiatów a dbałość o detale budziła zachwyt. Przez kilka dni przeglądałam asortyment nie mogąc się zdecydować. Ostatecznie wybór padł na grzebyk ślubny do włosów zamawiany poprzez funkcję Konfiguratora. Pani Magdalena podeszła do tematu bardzo profesjonalnie. Grzebyk wyszedł jak ze snów! Na włosach trzymał się cały dzień i był idealnej wielkości. Do kompletu zamówiłam butonierki dla Pana Młodego oraz świadka.

Małgorzata Drzycimska grzebyk ptaszarnia
Małgorzata Drzycimska grzebyk ptaszarnia

Opowiedz Waszą historię!

Współpracowałaś z Ptaszarnią przy dekoracji sali lub tworzeniu ozdób ślubnych?
Chcesz zainspirować nasze czytelniczki i udzielić im dobrych rad?
Być może Twoja historia będzie kolejną z cyklu “Wasze Historie“!

Napisz do nas na pracownia@ptaszarnia.eu

Małgorzata Drzycimska grzebyk ptaszarnia

Wianek ślubny na wesele w stylu rustykalnym

DEKORACJE

Ostatnim etapem przygotowań były elementy dekoracyjne. Niby nic, a jednak tak szalenie ważne, ponieważ w tej kwestii nie można przedobrzyć, aby nie wyszło kiczowato. Postawiłam na minimalizm i prostotę. Stodoła sama w sobie miała niesamowity urok, więc wystarczyło niewiele- girlanda nad stołami i okręgi ze snopków siana były do dyspozycji na miejscu. Dekoracją stołów były jutowe obrusy i słoiczki domowych przetworów, które udekorowałam białą serwetką z czerwoną kokardką. Wzór zaproszeń, winietki oraz etykiety na alkohol przygotowała mi bratowa. Wyszło pięknie i wszystko do siebie niesamowicie pasowało.

EMOCJE

Dzień ślubu pamiętam bardzo dokładnie. Od godziny 6 już nie mogłam spać. Na śniadanie zjadłam pół kromki chleba i parówkę:) Polne kwiaty zebrane na łąkach w rękach świadkowej zamieniły się w  bukiet o jakim marzyłam. Z racji kapryśnej pogody do ostatniej chwili nie wiedziałam czy uda się nasze błogosławieństwo w plenerze, ale 15 minut przed godziną zero wyszło słońce! To był dzień pełen cudów ;) Wracając myślami, czuję jak ogarnia mnie niesamowite szczęście. To był przepiękny czas, pełen miłości, uśmiechów, szalonych tańców. Wierzcie mi, że to, co działo się na parkiecie jest ciężkie do opowiedzenia. Muzyka była wyśmienita a goście tańcowali do samego końca. Dzięki naszym kochanym rodzicom, którzy dali nam wolną rękę w wyborach  i gorąco wspierali, udało nam się stworzyć atmosferę, która wyrażała nas w 100%. Jesteśmy szczęśliwi, że nasze starania zostały nagrodzone zachwytem i gorącą zabawą naszych serdecznych gości.

Małgorzata Drzycimska grzebyk ptaszarnia

Czas przygotowań jest fascynujący, ale wymaga sporej dawki cierpliwości. Życzę więc wszystkim przyszłym Pannom Młodym ogromnej siły i wytrwałości w realizacji swoich marzeń. Trzymam za każdą z Was mocno kciuki!

Małgorzata Drzycimska

Portfolio pani Małgosi 


Powyższy wpis napisany został przez naszą Klientkę, panią Małgosię. To dla nas zaszczyt uczestniczyć w tak cudownym przedsięwzięciu. Serdecznie dziękujemy za docenienie naszej pracowni i gotowość do podzielenia się z czytelniczkami bloga swoimi przeżyciami. Mamy nadzieję, że ta historia ośmieli wszystkie kreatywne panny młode do brania spraw w swoje ręce i kreowania wesela marzeń.

Jeśli Ty również masz ochotę podzielić się z czytelniczkami swoimi wrażeniami z  organizacji wesela i przygody z Ptaszarnia, napisz do nas na pracownia@ptaszarnia.eu

ŻYCZYMY WAM UDANYCH ZAKUPÓW
CUDOWNYCH WRAŻEŃ
I PIĘKNYCH WSPOMNIEŃ!

Magda Majsiej
Projektantka, właścicielka
Ptaszarnia

Zapoznaj się z ofertą oprawy wesel i przyjęć

OPINIE Z FACEBOOKA:

  • Wianki rewelacja ♡♡♡♡ coś pięknego . Córka na swojej komunii wyglądała przepięknie. Bardzo polecam To ozdoba na każdą okazję .... ♡♡♡

    Beata Szafarewicz Avatar Beata Szafarewicz
    14 maja 2017

    Prawdziwe dzieło sztuki, dziękuję!

    Aśka Jot Avatar Aśka Jot
    29 grudnia 2016

    Dziękuje Ptaszarni za mój piękny majowy wianuszek, który został dla mnie wykonany w trybie ekspresowym?. Spełniliście moje oczekiwania, wszyscy byli nim zauroczeni ?

    Sylwia Pastuszak Avatar Sylwia Pastuszak
    7 czerwca 2017
  • Precyzja, profesjonalizm i zaangażowanie!!! Polecam. :)

    Klaudia Szymczyk Avatar Klaudia Szymczyk
    17 lutego 2017

    Idealny wianek, bukiet i kwiatek do butonierki! Wyobrażenie w stu procentach zgodne z rzeczywistością! :)

    Magdalena Nowak Avatar Magdalena Nowak
    9 maja 2017

    Ptaszarnia dekorowała naszą salę weselną oraz przygotowała bukiet ślubny. Nasze oczekiwania zostały w 100% spełnione, zachwyceni byliśmy nie tylko my, ale również nasi goście. Dziękujemy za uczynienie tego dnia jeszcze piękniejszym!

    Magda Kargol-Szwedo Avatar Magda Kargol-Szwedo
    8 czerwca 2017
  • Wianek jest cudownie wykonany co do detala, a większość gości myślała, że kwiaty są prawdziwe ;) Druciki nie uwierały w głowę, wirowałam na parkiecie w tańcu a on trzymał się na swoim miejscu. Polecam przyszłym pannom młodym w moim otoczeniu. Dzięki wam wyglądałam przepięknie w tym ważnym dniu, bo jednak sama suknie nie robiła takiego wrażenia - dopiero "cały look" wraz z dodatkiem ;)

    Joanna Doroszewska Avatar Joanna Doroszewska
    22 sierpnia 2017

    Wianek ślubny, który kupiłam był na tyle skomplikowany, że powstał nowy model który był odwzorowany dokładnie tak, jak chciałam. Wszyscy byli nim zachwyceni, każdy myślał, że wykonany jest z żywych kwiatów. Bardzo dziękuje, jesteście rewelacyjni <3 <3

    Anna Pięta - Gaik Avatar Anna Pięta
    21 lipca 2017

    Wianuszek zakupiłam na drugi dzień swojego wesela. Był prześliczny!--> do tego stopnia, że fotograf zrobił nam dodatkowy dzień pleneru, ale w kreacjach z poprawin, bo był taki zachwycony? z resztą jak wszyscy goście ?☺ dziękuję!!!! ? P.S. Wszyscy myśleli że kwiaty są prawdziwe ???

    Urszula Bąk Avatar Urszula Bąk
    31 lipca 2017
  • Piękne ozdoby (zamówiłam wianek, bukiet i butonierkę skomponowane na podstawie przesłanych przeze mnie inspiracji kolorystycznych) - zrobiły furorę stąd aż do Stambułu :) Jestem zachwycona, efekt końcowy przerósł moje oczekiwania, w wianku najchętniej chodziłabym codziennie. Marzenie spełnione dzięki Ptaszarni <3

    Justyna Yurtseven Avatar Justyna Yurtseven
    29 września 2016

    Wianek prześliczny!!!!! :) Wybrałam wianek Polish girl i wygląda jak z żywych kwiatów:) Super dokładne wykonanie:) Szczerze polecam:)

    Ewa Szydłowska Avatar Ewa Szydłowska
    1 marca 2017

    Bardzo, bardzo dziękuję za przepiękny wianek, który wykorzystałam na sesję ślubną. Wianuszek zamówiłam już pół roku przed ślubem i odkąd go zobaczylam, nie mogłam się doczekać kiedy w końcu go założę :-) Z pewnością jeśli będzie okazja wrócę do Ptaszarni po kolejny wianek, bo nie ukrywam, że podobają mi się wszystkie bez wyjątku :-) Jeszcze raz bardzo dziękuję :-)

    Joanna Tylenda Avatar Joanna Tylenda
    16 lipca 2017
  • Wianek z Ptaszarni urzekł wszystkich na moim ślubie, że o weselu nie wspomnę ;) szczerze polecam!

    Sabina Urbańska-Nadzionek Avatar Sabina Urbańska-Nadzionek
    10 października 2016

    Chciałabym serdecznie podziękować Ptaszarnii za wykonanie przecudego wianka. Wybrałam wianek Słodycz, I to był najlepszy wybór do mojej stylizacji. Wianek wywołał furoerę! Wszyscy byli zachwyceni. Wygladał jak prawdziwe kwiaty! Dziękuję jeszcze raz!

    Magdalena Biały Avatar Magdalena Biały
    23 maja 2017

    Wianki i butonierki są bardzo starannie wykonane. :)

    Mariola Dąbrowska Avatar Mariola Dąbrowska
    19 lipca 2017
  • Zamówiłam w Ptaszarni wianek ślubny i jestem z niego bardzo zadowolona! :) Idealnie pasował do sukni, wszyscy byli zachwyceni wykonaniem, wiele osób myślało, że to żywe kwiaty ! :) Czułam się w nim pięknie i wyjątkowo! POLECAM!

    Agata Skwarcan Avatar Agata Skwarcan
    8 lipca 2017

    Zakup wianka w Ptaszarni, to najlepsza decyzja, jaką mogłam podjąć. Wianek trzymał się doskonale, był bardzo ładnie wykonany i wygodny, dodatkowo w przeciwieństwie do żywych kwiatów nie obciążał mojej głowy. Kolejną zaletą była możliwość jego wsześniejszego przymierzenia razem z welonem, a także wykorzystanie go w trakcie sesji tydzień po ślubie. Zdecydowałam się na zamówienie bukietu z żywych kwiatów i praktycznie różnica była niedostrzegalna, wianek świetnie się z nimi komponował. Polecam! <3

    Marta Julia Avatar Marta Julia
    24 września 2017

    Mój wianek przepięknie się prezentował :) Wybrałam model Orange sky z małymi zmianami. Kwiaty wyglądały jak prawdziwe! :) Ozdoba pięknie współgrała z suknią i bukietem. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Dziękuję!

    Klaudia Dyja Avatar Klaudia Dyja
    21 października 2017
  • Piękny wianek! Wybrałam "pierwszy brzask" i jestem zachwycona! Nadal delikatności ślubnej kreacji. Kwiaty wykonane bardzo starannie i naturalnie. Polecam :)

    Marta Streng Avatar Marta Streng
    15 września 2016

    Wianek przesliczny, idealnie pasowal do jesiennego klimatu :) porzadnie zrobiony, bo nie rozlecial sie podczas rzucania na oczepinach ;) kazdy byl zaskoczony i pytal skad wzielam taki ladny wianek :)

    Agnieszka Szczepańska Avatar Agnieszka Szczepańska
    22 listopada 2016

    Współpraca przebiegła bardzo pomyślnie. Panie biorą pod uwagę sugestie kupującego. Tworzą niesamowite rzeczy, ktore dodają uroku każdej uroczystości. Jeszcze tu wrócę... :) i wszystkim mającym wątpliwości również polecam. Pozdrawiam! <3

    Paulina Grudzień-Kielbasa Avatar Paulina Grudzień-Kielbasa
    22 sierpnia 2017
  • Wianek był akcentem idealnie komponującym się z wystrojem sali, bukietem, zaprszeniami... Wyglądał dokładnie tak, jak sobie wymarzyłam Od 20 sierpnia minęły dziś cztery miesiące, a kwiatki nadal wyglądają jak żywe. ;-) Dziękuję i pozdrawiam!

    Patrycja Jasińska Avatar Patrycja Jasińska
    20 grudnia 2016

    Zdecydowanie polecam :) :*

    Karolina Fiołka Avatar Karolina Fiołka
    15 stycznia 2017

    sam wprawdzie wianków nie noszę, ale subtelne dzieła sztuki, powstałe w Ptaszarni, widzę na głowach moich klientek. Do tego sam z chęcią wykorzystuję Ich prace jako elementy stylizacji w moich sesjach. No pełna profeska :)

    Artur Mulak Avatar Artur Mulak
    10 lutego 2017
  • Cuda!

    Natalia Staniszewska Avatar Natalia Staniszewska
    13 października 2016

    Mój wianek był dokładnie taki, jaki sobie wyobraziłam, idealnie pasował do reszty dodatków i pięknie komponował się z butonierką Pana młodego. Hmm i to cudowne opakowanie :-)

    Joanna Dziurbas Avatar Joanna Dziurbas
    3 października 2016

    Zamawiałam u pani Magdy cały zestaw: bukiet, wianek i butonierkę. Zbyt dużo czasu zajęło mi zastanawianie się, czego tak naprawdę potrzebuję, więc zamówienie zostało wykonane w ekspresowym terminie, ale nie było zupełnie problemu z dogadaniem się - wręcz przeciwnie, kontakt przebiegł w sposób przemiły i profesjonalny. Kwiaty wyglądały jak żywe i nadały niesamowitego charakteru i sznytu całej stylizacji ślubnej. Goście byli zachwyceni, a ja czułam się wyjątkowo. :) Serdecznie polecam.

    Natalia Myślak Avatar Natalia Myślak
    3 września 2017

Odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania znajdują się w sekcji FAQ strony, a z regulaminem sklepu możecie zapoznać się TUTAJ.


Jeśli spodobał Ci się powyższy wpis, wpisz swój adres mail w poniższe pole i zapisz się na nasz newsletter, aby być na bieżąco z relacjami, poradami i tutorialami Ptaszarni oraz jako pierwsza otrzymywać wiadomości o promocjach oraz specjalne kody rabatowe.

You might be interested in …