Powody, dla których ludzie wybierają swoje ulubione lokale są przeróżne, ale z reguły ich wspólną cechą jest konkretny klimat, w którym lubią spędzać wolny czas. Oczywiście jedni kochają klimat chłodnych betonowych przestrzeni, inni muszą zatonąć w pluszu, aby poczuć relaks. Czasem to energetyczna czerwień przyciąga do pubu, innym razem kojąca zieleń zaprasza na chwilę wytchnienia.
Firmy, które lubią eksperymentować ze swoimi wnętrzami, nie robiąc jednocześnie remontu co trzy miesiące, biorą pod uwagę umieszczanie w przestrzeni akcentów (obrazów, kwiatów, rzeźb i innych artefaktów), które można modyfikować, przestawiać, choćby po to, by odnajdywać aranżacje, które wytworzą klimat zdolny przyciągać nowych klientów oraz utrzymywać sympatię dotychczasowych.
Doskonale rozumiem tę potrzebę, bo sama uwielbiam zmieniać coś w otoczeniu, a szczególnym wyzwaniem są przestrzenie trudne do aranżacji (np. małe, albo surowe wnętrza) – tutaj należy dobrze przemyśleć sprawę, zanim zaingeruje się w ład zaplanowany przez projektantów wnętrz.
Czytaj także…
- Album scrapbooking – jak wykonać pamiątkę na zdjęcia lub księgę gości
- Bukiety ślubne ze sztucznych i żywych kwiatów – kilka porad
- Butonierka pana młodego – jak nosić ozdobę do garnituru ślubnego
- Dekoracje na chrzest
Domeną Ptaszarni są kwiaty i rośliny trwałe, więc wokół nich koncentrują się najczęściej moje propozycje. Wchodząc do pomieszczenia zwracam uwagę na wnętrze oraz często obecne zewnętrze, bo drzwi i okna biorą udział w grze barw i kształtów, współtworząc odbiór całości. Obrazek, jaki stanowi widok lokalu z perspektywy gościa dopełniam kompozycjami kwiatowymi, które nie tylko mają dobrze wyglądać, ale również nie mogą przeszkadzać w korzystaniu z lokalu, zasłaniać widoków, a przy tym powinny być stabilne i odporne na potencjalne potrącenia. Mimo, ze kwiaty w lokalu to zwykle tylko drobny akcent, nierzadko nawet nie do końca dostrzegany przez użytkowników, ale spróbujcie je usunąć, a goście wnet poczują się mniej komfortowo, co przełoży się na frekwencję.
Przykładem takiej subtelnej dekoracji, którą miałam okazję wykonywać pod koniec lata jest projekt dla lubelskiej Pijalni Czekolady E.Wedel.
Zanim powstały dekoracje, obejrzałam wnętrze i poznałam panujące tam kolory. Przeprowadziłam wywiad z osobą odpowiedzialną za zarządzanie przestrzenią i poznałam nawyki osób odwiedzających lokal. Następnie wybrałam miejsce, gdzie staną kwiaty. Po konsultacji z Panią Anną (wspaniałą osobą i jednocześnie prezes zarządu) oraz członkami Zespołu Pijalni wytypowaliśmy do ozdobienia szerokie parapety przy sześciu oknach.
Zaprojektowałam i wykonałam bukiety, które po pierwsze miały być oczywiście piękne, ale przy tym wyważone i tak stabilne, by klienci restauracji mogli swobodnie korzystać z powierzchni parapetu, odkładając np. torebki czy telefony, bez ryzyka awarii.
Bukiety miały również harmonizować zarówno z wnętrzem jak i widokiem za oknem – w tym wypadku był to widok na piękną kamienicę w kolorze piaskowym, która była neutralna kolorystycznie, a swoim klimatem wpisywała się w uspokajający klimat brązów i głębokiego odcienia niebieskiego panującego we wnętrzu lokalu. Dodatkowo bukiety miały być całoroczne – pasować do każdej pory, do różnych uroczystości, słowem uniwersalne. Stworzone miały być z kwiatów sztucznych i dodatków suszonych.
Popatrzcie na efekty!
Na koniec jeszcze zapraszam do zapoznania się z moją propozycją usług dla firm – jeśli poszukujesz ozdób i dodatków, zarówno do lokalu, jak i dla swoich pracowników, do pracy, czy na eventy specjalne – napisz do mnie, a wyczarujemy dekoracje i dodatki jedyne w swoim rodzaju.
ŻYCZĘ WAM, CUDOWNEGO ŚLUBU I PIĘKNYCH WSPOMNIEŃ!
Magda Majsiej
Projektantka, właścicielka
Ptaszarnia
