Bombka filcowa – nie owijając w bawełnę – jest wspaniała, zalet ma co niemiara – jest lekka, puszysta, wygląda jak wielka wełniana kuleczka, kojarzy się z zimą, ciepłym zaciszem domowym, Świętami Bożego Narodzenia, jest miła w dotyku, nigdy się nie potłucze, a jako prezent – wyraża ciepłe i serdecznie grudniowe pozdrowienia. Tego typu ozdoby najbardziej cieszą, gdy wykonywane są własnoręcznie, stąd pomysł na którki tutorial, którego przedmiotem jest filcowanie bombek.
Filcowanie bombek świątecznych jest bardzo proste. Podstawowym narzędziem, które będzie nam potrzebne jest igła do filcowania.
Na rynku dostępne mamy najczęściej trzy rodzaje igieł, potrzebnych nam w zależności od tego, jaki efekt chcemy osiągnąć.
Igła cienka służy do doprecyzowania detali, drobnych elementów, także do wykonania warstw – im więcej wkłuwamy igłę w jednym miejscu – tym bardziej ubijamy filc i sprawiamy, że niejako zatapia się w naszej podstawie. Najczęściej wykorzystywana jest igła średnia. Ostatnią jest igła gruba, pomocna np. przy filcowaniu na innych niż styropian podstawach, np. na słomie, jest twardsza – nie złamie się tak szybko.
Polecam zakup akcesoriów i igieł pod tym linkiem, sklep ma duży wybór i bardzo korzystne ceny:
Wymienione zostały już dwa rodzaje baz, które możemy dekorować: styropianowa i słomkowa, i te wykorzystuję najczęściej.
A teraz krótki opis – jak filcować.
Aby rozpocząć pracę potrzebujemy oczywiście wełnę do filcowania, wybieramy dowolne kolory, spotkać się można z wełną w dotyku nieco bardziej sztuczną (jest bardzo prosta w obsłudze), taką, która w dotyku przypomina jedwabne nici lub włosy anielskie (bardziej nadaje się do filcowania na morko, ale na sucho też się podda, tylko z czasem), są także wełny bardzo ciekawe – barwione wielbłądzie.
Mamy już wełnę – odrywamy kawałeczek i przykładamy do bazy, następnie wybieramy igłę i co istotne wbijamy ją pionowo! Nie pod kątem, tylko zawsze prosto. To ważne, bo przedłuży jej żywotność. Pracę możemy rodzielić na etapy, proponuję najpierw wykonać tło, czyli filcujemy całą bombkę np. jednym kolorem lub cieniowaniem, a następnie nanosić wybrany motyw. Można także filcować wszystko naraz, tak jest np. w przypadku gdy posługujemy się obrazkiem pomocniczym, który przyklejamy do bazy najlepiej za pomocą wikolu.
Jeśli chodzi o wzór, to jest on jest kwestią zupełnie dowolną, najlepiej zacząć od prostszych motywów – na przykład. na wybranym tle czerwonym wykonać kremowe lub białe kropeczki. Potem możemy stopniowo dodawać kolory i szczegóły, tworzyć napisy, lub nawet filcować twarze. Filcowanei bombek to zajęcie, które wymaga przede wszystkim systematyczności, jeśli chce się osiągnąć ciekawsze efekty.
Im dłużej pracujemy z tym materiałem, tym więcej mamy pomysłów i sprawniejsze są nasze palce.
UWAGA:
Istnieje także możliwość wykonania imitacji cieniowania – nie jest to tak proste jak mieszanie farb, ale da się.Wystarczy użyć dwóch lub trzech odcieni tego samego koloru i cienkimi pasmami filcować obok siebie.
Nie pozostaje zatem nic innego, jak życzyć wam udanej pracy, która relaksuje i daje wspaniałe efekty. Powodzenia!
Najczęściej w naszej pracowni zamawiane są bombki ze zwierzętami (jeleniami, łosiami, kotami i ptakami), z zimowym krajobrazem oraz imionami. Poniżej kilka przykładów filcowania na sucho na styropianowych bombkach oraz słomkowych wieńcach.
